REALIZACJE 2008 - 2011

P O W I E R Z C H N I E   P R Z E S T R Z E N I


Zarówno tkaniny bazujące na tradycyjnym warsztacie jak i w obiekty o charakterze nieco bardziej eksperymentalnym kreowałem w kilku niezależnych kierunkach - nurtach, stąd ich różnorodność technologiczna i tematyczna. Jednym z nich jest cykl nazwany przeze mnie roboczo “anatomia przestrzeni” w latach 2002-2004, a później po 2009 r. "Powierzchnie przestrzeni". Inspiracją dla całości prac ze wspomnianego nurtu z lat 2004-2011 jest swoiste balansowanie pomiędzy światem rzeczywistym, a jego iluzją, traktowanie  przestrzeni w rzeczywistości  i w prezentowanych w tym okresie pracach jakby była jakością niezależną i całkowicie zmaterializowaną, niekiedy stanowiącą zaprzeczenie istniejącej rzeczywistości.

Dwie realizacje “Sklepienia II” z 2010 i  „Brama - Przejście” z 2011 r. są najlepszym przykładem owej materializacji  przestrzeni - to niemal ilustracje dla hasła powierzchnie przestrzeni.

SKLEPIENIA II

„SKLEPIENIA II” forma przestrzenna, haft 200cm x 200cm x 300cm, 2010r.

W realizacji tej nałożyłem widok konkretnego wnętrza (sklepienia krzyżowego) na wyimaginowany kształt będący zaprzeczeniem wspomnianego widoku. W ten sposób powstała miękka rzeźba, a poprzez typowe dla niektórych technik tkackich zszywanie, naszywanie i wyszywanie powstał szczególny rodzaj reliefu widoczny zwłaszcza w detalu wspomnianej pracy. Istotny jest też fakt, że wspomniany widok jest interpretacją fragmentu drzeworytu  „Ostatnia Wieczerza” A.Durera, a zaczerpnięty motyw realizowałem już kilka lat wcześniej w pracy „Ostatnia Wieczerza”.




BRAMA - PRZEJŚCIE


„BRAMA - PRZEJŚCIE” realizacja przestrzenna, haft, 400cm x 200cm x 200cm, 2011 r.


“Brama - Przejście” o kanciastych prostych kształtach stanowi dopełnienie wcześniejszej  łukowatej realizacji „Sklepienia II”. Jest to wymiarowo największa tkanina, swoimi „ramionami” anektuje powierzchnię o wymiarach 400 x 200 x 200cm  Swoim wyglądem nawiązuje nieco do figur niemożliwych tworzonych jedynie dzięki iluzji. Przez określenie powierzchnie przestrzeni rozumiem pewien rodzaj iluzji, ale nie tej optycznej i fizycznej o której myślałem tworząc część cyklu „Anatmia Przestrzeni”, ale iluzję mentalną, ułudę przekonań, wierzeń i tą dotyczącą świata nauki. „Sklepienia II” i „Brama” mają kształty przypominające fragmenty budynków o charakterze świątyni lub pałaców ale są w rzeczywistości tylko „atrapą” tych obiektów,  bo „Sklepienia II” to tylko widok sklepienia, którego w rzeczywistości nie ma a „Brama ...” to tylko widok bramy, przejście bez przejścia. Te dwie realizacje to również obraz pewnej koncepcji Świata opartego na wspomnianej ułudzie ale nie chodzi tu jednak o kontestacje istniejących koncepcji świata, a jedynie uświadomienie sobie, że możemy mieć racje nawet wtedy kiedy się mylimy i błądzić nawet kiedy mamy rację.





I L U Z J A  M A T E R I I 


SZKLANY

„Szklany" wraz z późniejszą pracą „Pamiętnik zgniecionej kartki papieru” są częściami tryptyku wraz z powstającą aktualnie realizacją „Stalowy", gdzie za pomocą materiałów typowo tkackich tworzę iluzję  materii tj.: szkło, papier czy stal. Cykl ten zamierzam dalej rozwijać i kontynuować w kolejnych realizacjach.

 “SZKLANY” tkanina unikatowa 300cm x 220cm, 2009r.

Inspiracją do powstania realizacji „Szklany” była fotografia zbitej szyby wykonana kilka lat przed rozpoczęciem pierwszych właściwych projektów do tej realizacji. “Obraz” z założenia dynamiczny posiadał  w sobie konsekwentną zasadę, którą można określić jako wszechobecna równowaga pomiędzy celowością i przewidywalnością pewnych procesów, a przypadkowością i chaosem w nich zachodzącym. Dla tej realizacji wykonałem wiele fotografii różnych szklanych stłuczonych powierzchni . W rezultacie wybrałem widok zbitej szyby z przystanku MPK. Wielomiesięczna praca nad realizacją obrazu powstałego przez ułamek sekundy, a  będącego efektem buntu lub po prostu aktem wandalizmu, miała w zamyśle podkreślić sens całego przedsięwzięcia. Praca ta jak wiele innych jest kompozycyjnie i technologicznie wielowarstwowa. Utkane poziome pasy, budujące obraz z za szyby, poprzecinane są ostrymi liniami stanowiącymi deseń spękań na szkle. Dodatkowo na utkaną powierzchnie naszyłem plamy stanowiące lustrzane odbicie obiektów i napisów na szkle np. fragment odwróconej litery „a" z logotypu znanej firmy telekomunikacyjnej. Dopełnienie stanowi odpowiednie oświetlenie powierzchni pracy i oświetlenie boczne, które  uwydatnia pofałdowaną powierzchnię co w efekcie zwiększa iluzję przestrzeni w realizacji.


fragment pracy



W roku 2011 za pracę "Szklany"otrzymałem nagrodę Fundacji AKAPI za najlepszy debiut na  Międzynarodowym Triennale Tkaniny w Łodzi .



POMNIK ZGNIECIONEJ KARTKI PAPIERU



"Pomnik zgniecionej kartki papieru" tkanina unikatowa 200cm x 240cm x 120cm, 2010r.


Nieco patetyczne słowo „Pomnik" w tytule odnosi się alegorycznie do ludzkiej egzystencji. Pomniki stawia się osobowościom sławnym i wybitnym, zwycięzcom, a nie przegranym i pospolitym. Pożółkła i nikomu nie potrzebna, zmięta kartka papieru wykonana została z materiałów zdegradowanych przez co skazana jest na stosunkowo szybki lecz zamierzony efekt starzenia i destrukcji co tym samym wpisuje sie w koncepcję „starzejącej się tkaniny”. Realizacja powstała na bazie nurtujących mnie pytań o to ile w naszym realnym Świecie jest równowagi i proporcji pomiędzy przypadkiem, a zamierzonym działaniem - przeznaczeniem oraz  ile w tym Świecie jest precyzji i jakiejś zasady, a ile nonszalancji i chaosu?

fragment pracy


APATURA ILIA
„APATURA ILIA” tkanina unikatowa 250CM x 320CM x 150cm, 2009r.




Tkanina ta chociaż budowana w jednej płaszczyźnie, od początku miała być miękką rzeźbą przestrzenną. Na projekt składało się kilka fotografii m.in:. motyla Mieniaka Tęczowca (łac. Apatura Ilia) - stąd tytuł, jak również zdjęcia krajobrazu oraz zarysy kontynentów mające dość istotne znaczenie dla zawartego w powstałym obrazie przekazu. W pracy tej  zastosowałem technikę celowego ściągania powierzchni tak aby powstała struktura była tożsama z budową anatomiczną skrzydeł owada. Tożsame były również ziarna przeplotu w stosunku do łusek na skrzydłach owadów łuskoskrzydłych czyli motyli. Deseń na skrzydłach Mieniaka do złudzenia przypomina kontynenty: obie Ameryki, Afrykę i część Europy. Skoro Grecy sądzili, że Świat dźwigają Słonie na żółwiu to dlaczego nie mógłby w czyimś przekonaniu unosić się na  nietrwałych skrzydłach owada, a my mamy szczęście, że motyl na chwilę usiadł… Praca pokazywana była na kilku wystawach zbiorowych za każdym jednak razem w innym ustawieniu, innej aranżacji i kontekście.





WEWNĄTRZ Z PUDEŁKA


"Wewnątrz z pudełka", technika własna, plastelina, 100cm x 100cm, 2010r.



fragment pracy